×
×

Podaj swój e-mail w celu weryfikacji wyrażenia przez Ciebie zgody na komunikację elektroniczną.

Jeśli posiadamy Twoją zgodę zostaniesz automatycznie przeniesony do formularza po kliknięciu przycisku "zweryfikuj".

Lata 90 ubiegłego wieku czyli SPEC przy forsie (lata 1991 – 1999)

Warszawski system ciepłowniczy już wtedy był największy w Polsce i jeden z największych w Europie. W latach dziewięćdziesiątych długość sieci wynosiła już ok. 1400 km. a ciepło docierało do 16 tysięcy budynków.

W tym czasie sieć liczyła sobie już 40 lat – i mimo że od początku istnienia była unowocześniana i remontowana, w obecnej chwili wymagała już generalnej modernizacji. Aby ciepło nadal docierało do odbiorców szybko i bezawaryjnie, musiał zostać zrekonstruowany cały system grzewczy.

W październiku 1990 roku stołeczny SPEC uzyskał z Banku Światowego 100 mln dolarów pożyczki na bardzo dogodnych warunkach. Pożyczki udzielono na konkretne przedsięwzięcia:

-Wymiana rur tradycyjnych na nowoczesne „preizolowone” (dzięki specjalnym warstwom ochronnym można je zakopywać bezpośrednio w ziemi, na niewielkiej głębokości),

-Automatyzacja węzłów ciepłowniczych w budynkach i zastosowanie liczników ciepła.

W 1992 roku zakłady Miejskie SMA z Mannheim w Niemczech pomogły zmodernizować warszawski system ciepłowniczy. W tym celu szefowie obu przedsiębiorstw: Roland Hartung i Janusz Mróz podpisali stosowną umowę.

Przedsięwzięcie zrealizowano za pieniądze z pożyczki, a dzięki tej inwestycji udało się zaoszczędzić ok. 30 proc. ciepła.